Łoś na uliczkach Wólki Kozodawskiej

Bardzo prosimy o szczególną uwagę i ostrożność przy spotkaniu z łosiem spacerowiczów z dziećmi, kierowców, osoby wyprowadzające psy… To dzikie zwierzę – nie podchodźmy blisko.

Uwaga, w okolicy pojawił się łoś! Spotkało go już wiele osób, szczególnie w ostatnich dniach często podchodzi do płotów, a nawet wchodzi do ogrodów, bo z łatwością pokonuje niewysokie płoty i ogrodzenia.
Sygnalizowaliśmy to Urzędowi Gminy oraz naszym służbom Straży Miejskiej w Piasecznie, niestety według obowiązujących przepisów prawa, łoś należy do Skarbu Państwa i lokalne służby nie mają uprawnień, żeby zająć się np. przetransportowaniem zwierzęcia bezpiecznie (po tymczasowym uśpieniu) na obszary leśne. Również Animal Rescue odmówiło podjęcia działań, tłumacząc to brakiem zlecenia od odpowiednich służb.
Podobna sytuacja zdarzyła się w Wołominie, jak podają media, i tam jednak podjęto próby wywiezienia zwierzęcia do lasu, ale tamtejszy osobnik mimo przetransportowania powrócił…

www.se.pl/warszawa/los-beztrosko-odpoczywal-na-placu-zabaw-w-wolominie-co-wywoza-go-do-lasu-on-wraca-do-miasta-aa-wFvp-xcBD-sRxc.html


Być może nasz łoś pozostanie w okolicy jeszcze przez jakiś czas, zanim sam powędruje do okolicznych lasów, albo zaszyje się na lokalnym bobrowisku. 
Jeśli ktoś z Państwa ma możliwość skontaktować się z jakimiś skutecznie działającymi organizacjami, które są w stanie zadbać o bezpieczne przeniesienie zwierzęcia, prosimy o pomoc, a przynajmniej przesłanie informacji o takiej możliwości na adres:  solectwo.wolka.kozodawska@gmail.com

Mieszkańców prosimy o szczególne zachowanie ostrożności:

  •  Zdejmij nogę z gazu, na naszych uliczkach, szczególnie wieczorem. A w pobliżu terenów zalesionych i kępów krzaków uważnie obserwuj pobocze drogi, gdyż łoś lubi niespiesznie i niespodziewanie wtoczyć się na pas ruchu.
  • Nie podchodź do zwierzęcia – może być nieprzewidywalne – zwłaszcza jeśli towarzyszy Ci pies.
  • Nie karm łosia ani nie próbuj go przepędzać, ani robić sobie z nim zdjęć.

Na naszych lokalnych grupach na Facebooku mamy już wiele udokumentowanych spotkań i obserwacji naszego łosia: